Potwierdza to Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, na której zlecenie agenci CBA działali. - Te czynności to część dochodzenia, które prowadzimy, a które dotyczy nieprawidłowości w spółce Stawy Milickie – tłumaczy.
Prezesem Stawów Milickich jest świdniczanin Sławomir Mazurek i m.in. dlatego miasto organizowało ze spółką „Święta Karpia i Dzika” oraz Miasto Dzieci. Agenci CBA sprawdzali umowy, faktury, a nawet delegacje byłego wiceprezydenta miasta do Milicza.
Stawy Milickie są spółką należącą do samorządu województwa dolnośląskiego. W ubiegłym roku CBA zabezpieczało już dokumenty w urzędzie marszałkowskim. Nie wiadomo o jakie nieprawidłowości w spółce chodzi. Śledztwo trwa już pół roku. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
