Są bardzo niebezpieczne. Obawiać należy się zwłaszcza samic z warchlakami, które są przez nie pilnie strzeżone i każdy przypadkowy ruch w ich pobliżu, może zostać odebrany przez groźną samicę jako atak na jej potomstwo.
Komisariat Policji w Strzegomiu przyjął zgłoszenie, że na trasie Strzegom- Świdnica w pobliżu lasu grasują na szosie watachy dzików.
– Jeden z nich o mało nie wpadł pod koła mojego auta, nie wiem co by się wydarzyło, gdyby po przeciwnym pasie jechał inny samochód. By uniknąć zderzenia z tym ogromnym dzikiem zjechałem ze swojego pasa. A jakby tego było mało zaraz po tym wpadłem wpadłem na kolejnego olbrzyma z tego stada– mówi rozemocjonowany Paweł Paprocki, kierowca podróżujący w kierunku Świdnicy. To jego żona powiadomiła policję. Ta z kolei zaalarmowała jednostkę w Jaworzynie Śląskiej.
– To bardzo dla nas uciążliwe, jednak z naturą nie powalczymy, trzeba bardzo uważać, zwłaszcza na terenach zalesionych, szczególnie nocą– mówi policjant, który przyjął zgłoszenie.
Potwierdzają to okoliczni mieszkańcy. – Te dziki wcale nie boją się ludzi i grasują tu nocami. Trzeba naprawdę uważać i nie jeździć zbyt szybko, bo zderzenie z takim zwierzęciem może mieć fatalne skutki – dodaje pracownica stacji benzynowej na tej trasie.
W samym Strzegomiu policja i straż miejska na szczęście nie przyjęły zgłoszeń o dzikach. Te były za to widywane w pobliskim Wałbrzychu, gdzie podchodziły do zabudowań.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?