Świdnica: Wiceprezydent na FB krytykuje radnych

Świdnica: Wiceprezydent na FB krytykuje radnych

Po tym jak radni Prawa i Sprawiedliwości ogłosili, że chcą obywatelską uchwałą zmusić władze do rezygnacji z organizacji tej imprezy i wyłożenia na ten cel ponad 200 tys. zł wiceprezydent miasta na swoim profilu na FB publikuje ich zdjęcia z kongresu. Mają one dowodzić hipokryzji samorządowców, którzy twierdzą że kongres to głównie wieczorne bankiety, jedzenie i picie alkoholu oraz zabawa.
Na jednym ze zdjęć widać np. radnych Pis i SLD przy stole z jedzeniem, na innym tańczącą podczas koncertu radną SLD.
Sama zainteresowana cała sytuacje komentuje krótko: - Pan Skórski po raz kolejny próbuje zmienić Facebook, w rynsztok. Przykre, tym bardziej, że jest on osobą publiczną. Oczerniając i kpiąc z innych po raz kolejny udowadnia, iż nie jest osobą godną do zajmowania ważnych stanowisk – mówi Beata Moskal Słaniewska i żałuje, że nie reaguje na to jego bezpośredni zwierzchnik prezydent Wojciech Murdzek.
- Wiceprezydent na swoim prywatnym profilu w ramach zamkniętej grupy ma prawo do prowadzenia dyskusji w luźniejszej formie, która bardziej trafia do odbiorcy mediów społecznościowych. W ten sposób postanowił odpowiedzieć na krytykę PiS i SLD, które sprowadzają ogólnopolski Kongres Regionów do biesiady, co nie jest prawdą. Chciał w ten sposób pokazać przewrotność oponentów politycznych. Tych działań nie zamierzamy recenzować – mówi Stefan Augustyn, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Sam Skórski nie rozumie zamieszania.
- Użyłem oficjalnych zdjęć, nie stosowałem żadnych ocen, jedynie zacytowałem przedstawicieli SLD i PiS oraz podpisałem zdjęcia w sposób możliwie rzeczowy. Nie boję się, że kolejne bankiety będą świecić pustkami, gdyż nie dzieje się na nich nic, co należałoby skrywać przed społecznością lokalną. Podejrzewam, że jedyni, których może zabraknąć, to radni organizujący w tej chwili protest przeciw Kongresowi. Rozumiem, że przeszkodzi im w tym sumienie, a nie dwa zdjęcia z Kongresu - mówi.