Kolorowy korowód prowadzony przez Jana Dzięcielskiego, nadleśniczego Nadleśnictwa Świdnica i dzieci przebrane i ucharakteryzowane na dziki okrążył świdnicki Rynek i rozpoczęło się wielkie tegoroczne świętowanie dni miasta. Na dwóch pierzejach Rynku namioty ulokowały dolnośląskie Nadleśnictwa: swoją zagrodę miały dziki, osobną zajmowały ptaki drapieżne, które na co dzień odławiają gryzonie lub odstraszają ptaki na lotniskach, dziś ze stoickim spokojem pozowały do zdjęć.
Najmłodsi mogli spróbować swoich sił w sadzeniu drzew, zbijaniu budek dla ptaków, a także sprawdzić swoją wiedzę o zwierzętach i roślinach, czy obejrzeć nasiona drzew pod mikroskopem i posłuchać leśnych odgłosów. Do konkursów przygotowanych przez leśników ustawiały się spore kolejki.
Do swojego stoiska zapraszali też członkowie świdnickich kół łowieckich, którym towarzyszyli sygnaliści. Nie brakowało zabaw i konkursów. Tradycyjnie na smakoszy czekał myśliwski bigos, gulasz z dziczyzny i rozmaite dania z ryb. Pogoda i humory dopisywały. Na scenie występowały grupy z Młodzieżowego Domu Kultury oraz zespoły działające przy Świdnickim Ośrodku Kultury.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?