- W akcje zaangażowanych jest wielu policjantów, wciąż szukamy - mówi Katarzyna Czepil ze świdnickiej policji.
Przypomnijmy. Uciekinier został do Świdnicy dowieziony z aresztu we Wrocławiu na polecenie prokuratory. Mężczyzna był skazany m.in. za włamania, ale w Świdnicy miał zeznawać jako świadek w prowadzonej przez tutejszych śledczych sprawie.
Na miejscu prokurator polecił go rozkuć i wprowadzić do pokoju przesłuchań. Ten mieści się na parterze nowego budynku prokuratury (jednostka przeniosła się tu zaledwie kilka miesięcy temu). Okna nie są dodatkowo zabezpieczona. Dlatego podczas przesłuchania mężczyzna otworzył jedno z nich i wyskoczył na zewnątrz.
- W tym momencie nie było w środku policjantów, bo poproszono ich o opuszczenie pomieszczenia. Czekali pod drzwiami - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. Prokuratorowi nic się nie stało.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?