Orlik miał być oddany do użytku do końca listopada ubiegłego roku, a będzie dopiero w czerwcu. Wszystko przez opieszałość firmy, która ten sportowy kompleks budowała. Miasto zażądało już od inwestora ponad 750 tys. zł kary. - Zabezpieczyliśmy już blisko 350 tys. zł, które zamiast do inwestora trafią do firm, które ostatecznie te budowę zakończyły – mówi Stefan Augustyn, rzecznik Urzedu Miejskiego w Świdnicy. Dodaje, że tylko dzięki wielu zabiegom i interwencjom ze strony miasta udało się prace doprowadzić do końca. - A nie było łatwo, bo ze względu na spóźnienia wykonawcy Świdnicy groziła utrata rządowej dotacji – podkreśla Augustyn.
Obiekt jest już po odbiorach technicznych. Do końca maja chcemy uzyskać decyzję o dopuszczeniu obiektu do użytkowania. Na dzień dziecka Orlik powinien już być do dyspozycji dzieci i młodzieży.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?