Zleceniodawcy tego nieudanego zamachu i koledzy gangstera, skazani m.in. za napad na kantor w Bielawie oraz napady na tiry i kradzież z nich kilkuset telewizorów, czekają jeszcze na prawomocne orzeczenie. Ich sprawą zajmie się w następny piątek Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Jeśli podtrzyma wyrok świdnickiego sądu, przestępcy spędzą w więzieniu od pół roku do 12 lat.
Większość z nich odpowiadała za produkcje i handel narkotykami. Chodzi o fabrykę w podświdnickim Pszennie. Od 2000 do 2003 roku wyprodukowali w niej aż trzy tony amfetaminy.
Skazanie Dariusza G. było możliwe dzięki zeznaniom świadka koronnego (to jeden z gangsterów, który w zamian za łagodniejszy wyrok poszedł na współpracę z policją i zeznaniami obciążał byłych kolegów). Przez lata bowiem nikt nie wiedział, kto stał za zuchwałym napadem na Krzysztofa K. Mężczyzna był znaną i bardzo lubianą w mieście osobą. Angażował się w akcje charytatywne i społeczne. Przestępca oddał do niego kilka strzałów i ukradł kilkadziesiąt tysięcy złotych, które ofiara miała przy sobie. Właściciel kantoru przez wiele tygodni walczył o życie.
36 osób, które objęło to postępowanie, to część liczącego ponad 100 osób gangu bokserów, najniebezpieczniejszej grupy przestępczej w regionie w ostatnich latach. Bokserzy zmonopolizowali narkotykowy rynek na południu Polski. Część z nich wpadła we wrześniu 2003 r. Przyjęli wtedy zlecenie na przemyt do Austrii miliona tabletek ecstasy, wartych 4,5 miliona zł. Zostali zatrzymani podczas transakcji w hotelowym pokoju, bo przemyt był prowokacją amerykańskich i austriackich służb specjalnych.
Na ławie oskarżonych nie było szefów gangu: Stanisława S. i Piotra T., byłych mistrzów Polski w boksie. Ich akta wyłączono do odrębnego postępowania.
Podyskutuj na forum:
Czy warto chronić świadków koronnych za cenę ich współpracy z policją?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?