Mężczyźni wspólnie i w porozumienia zabili 33-letniego Artura S. nowego przyjaciela konkubiny Jacka K.
- To była zbrodnia okrutna, z bardzo niskich pobudek w przypadku wszystkich trzech oskarżonych – uzasadniał wyrok sędzia Mirosław Bagrowski. - Jacek K. zabił z zazdrości, by wyeliminować konkurenta, a jego dwaj koledzy dla pieniędzy. Życie człowieka warto było dla nich zaledwie kilkaset złotych – mówił sędzia.
Więcej o sprawie we wtorkowym wydaniu Gazety Wrocławskiej
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?