25-latek pracował przy piecu w cynkowni pijany. Miał szczęście, że nie doszło do tragedii i skończyło się tylko złamaniem ręki.
Do wypadku doszło przed godz. 8 rano. 25-latek nie zachował ostrożności i jego lewą rękę przygniotły ciężkie drzwiczki pieca. Jak informuje Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy miał 1,2 promila alkoholu w organizmie i wskazanie rosło, co oznacza, że mężczyzna mógł przyjść do pracy pijany, albo pić już na terenie zakładu.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!