Ogródki działkowe: są kradzieże, będą wspólne patrole

Głosy działkowców dotyczyły głównie kwestii związanych z osobami bezdomnymi, przebywającymi na terenie ogrodów działkowych. Dla wielu jest to problem. – Wiem, że są to osoby skrzywdzone przez los, ale zwyczajnie boję się, że spalą mi altankę. Nie mam w swojej nic cennego, bo była okradana nie raz, nie zamykam jej też na kłódkę, bo po co stracić drzwi. Ale boję się osób, które tu bywają. Nie raz znalazłam na podłodze jakiś koc, kartony, czy butelki po wypitym alkoholu – mówi nam pani Janina.
Dodaje, że już od kilku lat nie uprawia na działce warzyw, bo były sytematycznie rozkradane. - Większość z nas ma tu trawę i kwiaty, bo reszta ginie – skarży się świdniczanka.
Bezdomni traktują altanki jak hotel
Podczas spotkania w komendzie policji prezesi ogródków działkowych dzielili się swoimi uwagami.
– Bezdomni wolą nasze altanki niż schronisko brata Alberta, bo u nas mogą pić, a tam muszą być trzeźwi. Sam kiedyś proponowałem takim ludziom schronisko, ale nie byli zainteresowani. Straż miejska przychodzi, prosi ich o opuszczenia altanek, ale oni i tak wracają. Mamy niechcianych gości, których nie potrafimy się pozbyć – mówił jeden z prezesów.
Fotografuj narzędzia, łatwiej będzie je odzyskać**
Drugim z poruszanych problemów były kradzieże i plaga włamań do altanek. Tych każdego sezonu notuje się w Świdnicy co najmniej kilkadziesiąt. Najczęściej z altan giną narzędzia.
– Dlatego apelowaliśmy do działkowców, by po pierwsze w altanach nie przechowywali wartościowego sprzętu czy narzędzi, a po drugie, by taki sprzęt fotografować – mówią policjanci. Tłumaczą, że kiedy ginie np. kosiarka, to wielu działkowców pamięta głównie jej kolor i nie jest w stanie określić, jakiej była marki, jaki to model itp. Podobnie z narzędziami.
– Takie zdjęcia pomogą nam w identyfikacji skradzionych rzeczy w razie zatrzymanie złodzieja –podkreślają.
Ogródki już dziś systematycznie patrolowane są przez Straż Miejską. Strażnicy mają nawet klucze od bram ogrodów, by móc swobodnie wchodzić na teren działek i sprawdzać, czy nic złego się tam nie dzieje. Od maja będą dodatkowo patrolowane przez samych działkowców i policjantów.