To był alarmujący telefon. Martwy, duży pies miał leżeć na chodniku przy ulicy Parkowej. Dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy, które odebrał zgłoszenie, od razu na miejsce wysłał patrol.
Strażnicy, którzy udali się na interwencję już z daleka zobaczyli zwierze, które przypominało biszkoptowego labradora. Kiedy jednak podeszli bliżej okazało się, że to nie pies, a koń, w dodatku kucyk na biegunach. Zużyta zabawka, której ktoś pozbył się wyrzucając ją na chodnik, trafiła do kontenera na śmieci.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!