- Współpraca będzie dotyczyć dwóch dziedzin: oświaty i działalności społecznej - opisywała prezydent Świdnicy. - To również chęć przełamania stereotypu, że Electrolux to firma z zagranicznym kapitałem, która nie integruje się z miastem i zatrudnia ludzi o niskich kwalifikacjach. Osobiście przekonałam się, że tak nie jest i zależy mi, by świdniczanie również mieli taką okazję – dodawała.
Piotr Kuś podkreślał, że firma, która obecnie zatrudnia ponad 1200 osób i wciąż chce się rozwija musi mieć świadomość, że miasto i mieszkańcy są jej bardzo potrzebni. - Dziś mamy w Świdnicy rynek pracownika i by tych pracowników pozyskiwać musimy wychodzić do ludzi, informować ich, że jesteśmy firmą, która daje możliwość rozwoju i stabilnego zatrudnienia – mówił i dodawał, że od stycznia pensje w fabryce są wyższe i dziś ta najniższa to dwa tysiące brutto plus premia.
Więcej w środę w Panoramie Świdnickiej
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?