Budżet Świdnicy: Inwestycje za 35 mln, ale 22 mln kredytu

- W roku 2014 deficytu nie było wcale, rok później wyniósł niespełna milion złotych, teraz planowany jest na poziomie 14 mln zł! Nie przypominam sobie sytuacji tak ogromnego wzrostu – punktowała Zofia Skowrońska Wiśniewska, radna Wspólnoty Samorządowej.
Ewa Wawrzyniak z Prawa i Sprawiedliwości zarzucała, że w budżecie oszczędza się na strefie społecznej i jakości życie świdniczan. - Niepokojący jest również fakt kredytu jaki miasto zamierza zaciągnąć – mówiła.
Tylko te dwa klubu zagłosowały przeciwko uchwale budżetowej. Pozostałe choć podkreślały, że budżet jest trudny do realizacji i niepokoił je fakt zadłużania miasta podniosły rękę „za” (17 radnych).
Prezydent Beata Moskal - Słaniewska dementowała część informacji opozycji, przypominając, że były lata, np. rok 2010 – kiedy deficyt wynosił ponad 30 mln zł, a kwota zaciąganych kredytów przekroczyła 20 mln zł.
Mówiąc o budżecie podkreślała, że pozwoli on na rozwój miasta, a mieszkańcom będzie żyło się lepiej i wygodniej.
- 35 mln zł, które zapisaliśmy po stronie wydatków inwestycyjnych to sytuacja niespotykana od lat. Liczymy, że na wiele z nich uda nam się pozyskać środki unijne i rządowe dzięki czemu uda nam się zminimalizować deficyt – podkreślała pani prezydent.
Lista inwestycji jest bardzo długa, część z nich to działania rozłożone na lata. Jednak do tych najważniejszych należy budowa kilometrów ścieżek rowerowych, nowych chodników, termomodernizacja Szkoły Podstawowej nr 4, budowa żłobka miejskiego na osiedlu Zawiszów oraz budynku wielorodzinnego. Miasto chce też wyremontować pustostany, zagospodarować plac 1000-lecia i odnowić Park Centralny.
- Cieszą nas nowe ścieżki rowerowe, ale martwi, że po raz kolejny w budżecie nie znalazł się zapis o rewitalizacji parku Młodzieżowego i obudowa zabytkowej altany – mówił radny Marcin Paluszek ze Świdnickiego Forum Rozwoju. Odniósł się również do inwestycji sportowych.
- Priorytetem powinna być przebudowa basenu odkrytego, bo tego chcą świdniczanie. Widać to było w głosowaniu nad budżetem obywatelskim – mówił radny.

Prezydent Moskal Słaniewska zapewniała, że mimo deficytu i konieczności zaciągnięcia kredytu miasto będzie w stabilnej sytuacji finansowej. - Postawiliśmy na wydatki inwestycyjne, ale też narzuciliśmy sobie dyscyplinę odnośnie pozostałych wydatków – przekonywała.