Biskup Dec do radnych o in vitro

Oto jego treść:
"Z niepokojem przyjąłem publiczną informację o działaniach grupy radnych świdnickiej Rady Miejskiej zmierzających ostatecznie do uchwalenia dofinansowania z budżetu Miasta metody zapłodnienia pozaustrojowego. O ile kwestia pomocy osobom dotkniętym chorobą niepłodności każdemu człowiekowi powinna leżeć na sercu, o tyle – jako biskup Świdnicy i mieszkaniec tego miasta – nie mogę pozostać obojętny na propozycje zgłoszone przez radnych SLD w projekcie ich uchwały, a zwłaszcza w jej uzasadnieniu. Tezy tam zawarte budzą moje zdziwienie, zaniepokojenie, a ostatecznie sprzeciw.

Czytając na stronach internetowych wspomniane uzasadnienie zdumiewa mnie, że faktyczny problem niepłodności usiłuje się „leczyć” tzw. metodą in vitro. Tymczasem metoda zapłodnienia pozaustrojowego nie ma nic wspólnego z leczeniem, ponieważ nie rozwiązuje choroby niepłodności. Tym bardziej niezrozumiałe wydaje mi się tworzenie programu zdrowotnego, którego przedmiotem miałoby być stosowanie wspomnianej metody.
Wyrażam zdziwienie, że przy promocji metody in vitro pomija się prawdę, że przy jej stosowaniu może dochodzić do powstania życia, ale kosztem tzw. nadliczbowych zarodków, czyli – mówiąc wprost – istot ludzkich. Dlatego nie może pozostać bez reakcji z mojej strony próba zafałszowania moralnej prawdy o człowieku, o początku jego istnienia i nienaruszalnej godności każdej osoby już od momentu jej poczęcia.
Liczę na wrażliwość sumienia świdnickich radnych, którzy – mam nadzieję – opowiedzą się za rzeczywistymi rozwiązaniami leczenia niepłodności, takich jak np. naprotechnologia. Ufam, że staną po stronie bezwzględnej wartości ludzkiego życia".

• Ignacy Dec
  Biskup Świdnicki