Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwłoki na ławce w parku. 65-latek zabił żonę, a potem siebie?

Małgorzata Moczulska
Dwa ciała z poderżniętym gardłem znalazła rano przypadkowa osoba w Parku Centralnym w Świdnicy. Najprawdopodobniej było to samobójstwo rozszerzone. 65-latek najpierw zabił żonę, a potem siebie.

O tragicznym znalezisku po godzinie 6.30 powiadomił pogotowie i policję mieszkaniec Świdnicy.
- Na miejscu ujawniliśmy zwłoki kobiety i mężczyzny leżące na ławce. Wokół było pełno krwi. Przyczyną śmierci obojga były rany cięte szyi. Zabezpieczyliśmy narzędzie zbrodni. To nóż. Badamy okoliczności zdarzenia, nie wykluczając zabójstwa, ale wersją najbardziej prawdopodobną jest samobójstwo rozszerzone – mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.

Ofiary to małżeństwo we Świdnicy. Mężczyzna miał 65 lat, kobieta była rok młodsza. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy po godzinie 5.00 rano bliscy ofiar odebrali alarmujący telefon od kobiety, a wcześniej para już kilkakrotnie mówiła o tym, że chce zakończyć swoje życie. Powodem miała być ciężka choroba jednego z małżonków.
- O szczegółach nie mogę mówić. Trwa śledztwo. Na jutro zaplanowaliśmy sekcję zwłok - ucina prokurator Rusin.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto