Zderzenie szynobusu z koparką. Jest akt oskarżenia
Do zdarzenie doszło 12 grudnia 2013 roku na trasie Świdnica – Legnica w okolicach Jaworzyny Śląskiej, tuż po godzinie 8. rano.
Trasa była wtedy remontowana. Kierowca koparki jechał po nasypie i nie zauważył nadjeżdżającego pociągu. Maszynista choć widział, że pociąg i koparka zbliżają się do zwężenia nie zdołał wyhamować. Kierowca koparki w ostatniej chwili usłyszał trąbienie pociągu i też niewiele mógł zrobić, bo nie miał gdzie uciekać. Obok była tylko wysoka skarpa. W efekcie szynobus wjechał w koparkę. Zniszczona została jego cała prawa strona: wybitych zostało 6 szyb i zgnieciona blacha.
- To było straszne, huk trzaskających szyb, ostre hamowanie i krzyk pasażerów, którzy w wyniku uderzenia powylatywali z foteli – opowiadała nam zaraz po zdarzeniu pani Anna, jedna z pasażerek.
Szczęściem był fakt, że szynobusem jechało tylko 15 osób i że nie wykoleił się.
- Mimo, że wszystko skończyło się w miarę szczęśliwie biegli nie mieli wątpliwości, że mogło dojść do katastrofy. Naszym zdaniem winni jej są kierowca koparki oraz koordynator prac, którego zaniedbania m.in. brak szkoleń, wyznaczenie bezpiecznych tras przejazdu sprzętu wykorzystywanego przy pracach remontowych doprowadziły do zderzenia – mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.
Obu mężczyznom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?