To młodzi mężczyźni w wieku od 18 do 24 lat, sympatycy lokalnego klubu piłkarskiego Polonii Świdnica. Zdaniem policjantów zatrzymani byli w grupie zamaskowanych ludzi, którzy wbiegli na halę, gdzie rozgrywane były mecze i zaatakowali grupę rodziców piłkarzy Śląska Wrocław.
Wrocławianie kibicowali swoim pociechom, ale mieli ze sobą flagę oraz inne akcesoria kibicowskie i tym zdaniem policjantów narazili się fanom lokalnego klubu. Doszło do szarpaniny, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Napastnikom grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny - mówi Katarzyna Czepil, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. – Zostały im postawione zarzuty dotyczące wykroczenia mówiącego o zakłócaniu spokoju i porządku - dodaje.
Ten chuligański incydent odbił się szerokim echem w środowisku piłkarskim i zakłócił turniej, w którym wzięło udział kilkuset młodych piłkarzy. Od zachowania kiboli od razu odciął się klub Polonii.
- W związku ze skandalicznym zachowaniem grupy chuliganów utożsamiających się z naszym klubem przepraszamy organizatora, wszystkich kibiców, a przede wszystkim ośmioletnich zawodników i ich rodziców, którzy byli świadkami tego incydentu. Absolutnie nie popieramy agresji skierowanej do zawodników, czy sympatyków drużyny przeciwnej. Prosimy, aby nie kojarzyć Klubu, a także prawdziwych kibiców Polonii Świdnica z chuliganami, którzy zakłócili przebieg turnieju Silesian Winter Cup – mówił dyrektor klubu Mateusz Dzień vel Rakoczy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
