Wpadł do lodowatej wody. Miał szczęście, że zauważył go przechodzień
MM
Przemarzniętego i rannego 61-latka wyciągnęli wczoraj z rzeki policjanci. Świdniczan spadł z mostku nad Witoszówką (w okolicach ulicy Śląskiej) wprost do lodowatej wody.
Miał sporo szczęścia. Leżącego w wodzie mężczyznę zauważył przypadkowy przechodzień i od razu powiadomił policję. Pomagała też funkcjonariuszom w wyciągnięciu 61-latka na brzeg. To nie było łatwo. Policjanci musieli użyć liny, ale udało się. Mężczyzna był wychłodzony i miał ranę głowy. Trafił do szpitala. Nie wiadomo jeszcze jak wpadł do rzeki. - Okoliczności wypadku są badane – mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!