Mimo akcji poszukiwawczej prowadzonej na dużą skalę, nie udało się jeszcze odnaleźć kajakarza, który 1 maja samotnie wypłynął na Bystrzycę. Miał dopłynąć na Zalew Mietkowski, skąd odebrać go miała jego partnerka. Niestety, mężczyzna nie stawił się w umówionym miejscu.
W kilku kolejnych dniach odnaleziono najpierw kajak 38-latka, a następnie jego bluzę wraz ze schowanym w niej telefonem komórkowym.
- W piątek kajakarza poszukiwali policjanci z KPP Świdnica, KP Żarów, KP Strzegom, PP Marcinowice oraz strażacy z OSP Żarów z wykorzystaniem łodzi. Sprawdzono rzekę od miejsca znalezienia kajaka, aż do ujścia do Zbiornika Mietków, aktualnie sprawdzany jest sam zbiornik - mówi Grzegorz Oleśkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
W przyszłym tygodniu do poszukiwań mają się włączyć ratownicy z Wałbrzysko-Kłodzkiej Grupy GOPR.
fot. KPP Świdnica
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?