Chodziło o próbę gwałtu, molestowanie seksualne oraz gwałt na 13-letniej szczypiornistce.
Sąd apelacyjny, do którego odwołała się prokuratura nakazał rozpatrzenie sprawy raz jeszcze. Utrzymał wprawdzie wymiar kary (prokuratura żądała 15 lat więzienia i uznała, że 8 lat to kara rażąco niska), ale nie zgodził się, że nie było wystarczająco dużo dowodów na to, by móc skazać Stanisława S. za to przestępstwo sprzed 13 prawie lat. Mężczyzna będąc nauczycielem w Zespole Szkół Zawodowych w Strzegomiu miał na terenie szkoły podstępnie usiłować doprowadzić małoletnią wówczas uczennicę do obcowania płciowego. W tej sprawie prowadzono postępowanie w 2000 roku, wtedy jednak nie udało się podejrzanemu udowodnić tego czynu. Kiedy na jaw wyszły jego przestępstwa wobec 13-letnich piłkarek ręcznych, prokuratura wróciła i do tej sprawy.
- Udało nam się przesłuchać ponowie trzy już dorosłe kobiety. Jedna, właśnie ta co do której podejrzany miał dopuścić się próby gwałtu, zażądała ścigania swojego byłego nauczyciela – mówi prokurator Marek Rusin.
60-letni Stanisław S. został aresztowany w lutym 2010 roku. Był uznanym szkoleniowcem. Najpierw przez wiele lat sam grał w piłkę ręczną, przez kolejne 30 trenował młodszych od siebie. Dziewczęta najpierw chwalił za grę, obiecywał karierę, a nawet powołanie do kadry narodowej, a potem wykorzystywał.
Jego poprzedni proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. S. nie przyznał się do winy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
