Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świdnica. Trzech poszukiwanych zatrzymanych przez policję. Ukrywali się, bo groził im areszt

MM
Nie stawiają się na przesłuchania, ukrywają się w celu uniknięcia odbycia kary pozbawienia wolności, czy nie wracają do zakładów karnych z udzielonych im przepustek. Podstawy poszukiwań są różne, jednak ilość osób próbujących przechytrzyć wymiar sprawiedliwości wciąż jest spora. Tylko wczoraj świdniccy policjanci zatrzymali trzy osoby, które były poszukiwane .To mężczyźni w wieku 26, 47 i 55 lat.

Przestępcy ukrywający się przed policją nie muszą obawiać się dodatkowej kary. Takie zachowanie interpretowane jest bowiem jako skrajny przypadek do obrony. Konsekwencje grożą za to osobom, które im pomagają.
Może dlatego niektórzy ukrywają się latami...

Policja czeka na błąd...

Kilka lat temu policjanci ze Świdnicy zatrzymani 60-latka, który przez 13 lat wodził funkcjonariuszy za nos. Zmieniał wygląd, posługiwał się dowodem osobistym kuzyna i mieszkał w kilku miejscowościach Dolnego Śląska. Wystawiono za nim w tym czasie 4 listy gończe.
Wpadł, bo stęskniony przyjechał w odwiedziny do swojej rodziny do Świdnicy, która była pod obserwacją policji. Trafił do zakładu karnego. W 1999 roku została udzielona przepustka, z której do zakładu karnego już nie wrócił.
Podobnie jak 62-latek, którego zatrzymali wrocławscy policjanci. Mężczyzna
15 lat temu nie wrócił do więzienia z przepustki zdrowotnej. 62-latek został skazany w latach 90. za kradzież czterdziestu dziewięciu „maluchów”. W 1995 r. wyszedł z więzienia na przepustkę dla podratowania zdrowia i zniknął. Jak się okazało ukrywał się w kilku krajach na zachodzie Europy. Został zatrzymany po powrocie do Polski, gdzie postanowił spotkać się z rodziną za którą się stęsknił.
Tyle, że takie kroki potrafią przewidzieć policjanci - Kiedy tylko na nasze biurko trafia teczka poszukiwanego, to najpierw sporządzamy spis osób, które nasz zainteresowany znał: żona, narzeczona, rodzina i koledzy. Wiemy, że wcześniej czy później dojdzie do próby nawiązania kontaktu – opowiada oficer operacyjny zespołu poszukiwań i identyfikacji osób dolnośląskiej policji.
W taki sposób wpadł m.in. Słowik jeden z szefów mafii pruszkowskiej, który ukrywał się w Hiszpanii. Zadzwonił na komórkę żony.
Często poszukiwani wpadają przez przypadek. Tak było w styczniu w Kłodzku. Gdzie poszukiwany listami gończymi od 2006 roku przestępca, został zatrzymany do rutynowej kontroli przez drogówkę. I mimo, że mężczyzna zmienił wygląd został przez policjantów zidentyfikowany.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto