Rozmowa z Lucyną Pachocką, dietetykiem z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.
Czy coś takiego jak zdrowa żywność istnieje?
Nie. Takiego pojęcia nie powinniśmy w ogóle używać. Jeśli już chcemy ją jakoś nazwać, to raczej powinniśmy mówić o żywności lepszej i gorszej jakości albo żywności ekologicznej i tej przetwarzanej przemysłowo. Od kilku lat istnieje u nas moda na tzw. zdrową żywność i zdrowy tryb życia, ale - jak to w modzie - więcej w tym haseł niż prawdziwych działań.
Dlaczego powinniśmy sięgać po ekologiczną żywność?
Bo nie zawiera ona toksyn, a ich duża ilość w organizmie wpływa np. na to, że mamy dziś w kraju tak wielu alergików i ludzi z niewielką odpornością. Proszę sobie wyobrazić banalną sytuację: jemy kurczaka kupionego w sklepie. Nie chcę się nawet zastanawiać, czym był karmiony, ale jak wytłumaczyć, że kurczęta na fermach w 6 tygodni rosną do rozmiarów dużego ptaka, kiedy w warunkach naturalnych potrzeba na to aż 6 miesięcy. Nie ulega wątpliwości, że mięso, mleko i jajka zwierząt hodowanych w ekologicznych gospodarstwach są zdrowsze. Do ich pasz nie dodaje się antybiotyków, hormonów i sterydów.
Możemy ludzi zachęcać, ale żywność ekologiczna jest dużo droższa.
Zgadza się. I dlatego, jeśli kogoś nie stać na kupowanie szynki za 35 zł/kg, czy marchewki z certyfikatami jakości, to może lepiej niech kupi mięso i sam je upiecze. Wtedy będzie przynajmniej wiedział, co podaje na talerzu. Choć cena jest często pułapką. Zdarza się, że producenci specjalnie ją windują w górę, by klient myślał, że jeśli coś jest tak drogie, to na pewno jest zdrowe. Dodajmy, że większość produktów żywnościowych zawiera więcej szkodliwych substancji, niż informują o tym wytwórcy. Dlatego podczas zakupów powinniśmy się zachować rozwagę.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?