Sowiecki bunkier pod Witoszowem ukryty w lesie między Wałbrzychem i Świdnicą do dziś budzi grozę. W mrocznym lesie znajduje się ponura pamiątka z czasów zimnej wojny. To owiany tajemnicą bunkier, w którym znajdowało się do 1991 roku zapasowe centrum dowodzenia Północnej Grupy Wojsk Radzieckich. Mówi się, że mógł być tutaj przycisk atomowy. Ukryte w lesie, odlane z betonu konstrukcje były niewidoczne dla zwiadu NATO, a wewnętrzna konstrukcja wyłożona ekranami z aluminium powodowała, że był idealnie chroniony przed podsłuchem. W tym miejscu mogły zapaść decyzje o ewentualnym ataku na Europę. Dziś to miejsce przypomina nam ponure czasy. Rozgrabiony i niezabezpieczony jest miejscem niebezpiecznym... Budzącym grozę.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!