Do zdarzenia doszło 25 listopada. Służby pojawiły się na miejscu błyskawicznie. Szybko ustaliły, że dziecko do Żółkiewki przywiozła babcia, która miała tego dnia opiekować się dziewczynką. 48-letnia kobieta przyjechała autem mimo, że było kompletnie pijana (miała 2 promile alkoholu). Co gorsze poszła na wioskę, a o malutkiej wnuczce zapomniała.
Teraz będzie mieć problemy. Postawiono jej zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?