Do kuli trafi również dzisiejsze wydanie "Gazety Wrocławskiej". Nasza gazeta jest już w kilku innych kulach, m.in. na szczycie ratusza w Złotoryi, Świebodzicach, Lubomierzu i Jeleniej Górze. Jeden z egzemplarzy leży też w skrzyni czasu, złożonej w 2005 roku na 100 lat w specjalnej komorze nieopodal katedry w Legnicy.
- Cieszę się, że wieża po 45 latach wróci do świdnickiego Rynku - mówi Wojciech Murdzek, prezydent miasta. Jak dodaje, obiekt ma być efektownym zwieńczeniem prac nad przywracaniem blasku świdnickiej starówce.
56-metrowa wieża w swojej ponad 700-letniej historii wielokrotnie była burzona i odbudowywana. 5 stycznia 1967 roku, podczas źle prowadzonego remontu, budowlańcy naruszyli jej konstrukcję. O godzinie 15.16 budowla zawaliła się. - Pamiętam to dokładnie. Wracałem z pracy i nagle usłyszałem huk, a potem zobaczyłem tumany kurzu w Rynku - wspomina Michał Ossowski, obecnie radny, wtedy nauczyciel w I LO. - To była chwila i cud, bo nikomu nic się nie stało. Wieża zawaliła się do środka, składając się, jak domek z kart.
Plany, żeby wieżę odbudować, pojawiały się od wielu lat. Zawsze jednak brakowało na to pieniędzy. W końcu w czerwcu ubiegłego roku inwestycja ruszyła dzięki ponad pięciu mln zł dofinansowania unijnego.
Wieża ma być repliką swej historycznej poprzedniczki. Zostanie otwarta wiosną przyszłego roku. W jej wnętrzu znajdą się windy wiozące turystów - także niepełnosprawnych - na tarasy widokowe. W pomieszczeniach w środku znajdą się kawiarenka, sala poświęcona historii wieży i galeria sztuki.
Współpraca PEKA
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?