W sobotę, 15 marca koszykarze Dorala Nysy Kłodzko zaczną rywalizację w fazie play-off II ligi. Zespół trenera Marcina Radomskiego zmierzy się wtedy o godz. 19 na wyjeździe z liderem tabeli – GKS-em Tychy.
Na tym etapie rozgrywa się w parach trzy mecze. Awans zdobywa ten, kto wygra dwa razy. Wyeliminowanie przez Doral Nysę z walki o awans bardzo silnego zespołu z Górnego Śląska wydaje się niemożliwe. Ekipa z Kłodzka nie ma jednak właściwie nic do stracenia, a w takiej sytuacji zdarza się sprawiać niespodzianki.
Doral Nysa w ostatnim tygodniu rozegrał dwa, trudne mecze. Najpierw pokonał u siebie 60:55 silną drużynę AZS AWF Katowice. Mecz był bardzo zacięty i trzymał w napięciu do ostatnich minut. Następnie ekipa z Kłodzka uległa na wyjeździe 59:68 Pogoni Prudnik. Ten pojedynek zaczął się od wygrania przez gości pierwszej kwarty 20:12. Później jednak mająca „dłuższą ławkę” Pogoń zaczęła odrabiać straty i w połowie spotkania było już tylko 35:34 dla Dorala Nysy. Później zespól z Prudnika zaczął „odjeżdżać” a goście nie mogli się temu przeciwstawić.
DORAL NYSA KŁODZKO - AZS AWF KATOWICE 60:55 (16:13, 8:14, 18:9, 18:19)
Doral Nysa: Lepczyński 18 (2), Bartkowiak 17, Wojciechowski 10, Weiss 8, Lipiński 3, Kowalski 2, Gadomski 2, Radwański 0.
POGOŃ PRUDNIK - DORAL NYSA KŁODZKO 68:59 (12:20, 22:15, 20:16, 14:8)
Doral Nysa: Wojciechowski 20, Lipiński 10 (2), Bartkowiak 8, Kowalski 7 (1), Weiss 6, Lepczyński 5 (1), Cieśla 3, Gadomski 0, Radwański 0.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?