Kajaki czy grające ławki?

Radni Młodzieżowej Rady Miasta Świdnicy dyskutowali nad tym, co zrobić, by najładniejszy, świdnicki park ożywić i by stał się ulubionym miejscem spędzania wolnego czasu. Uczniowie mieli mnóstwo pomysłów. Te bardzo kosztowne odrzucili już na początku, możliwe do realizacji przekażą dorosłej radzie. Wśród nich jest ten, by do parku tak jak było to przed wojną wróciły kajaki i rowery wodne.
Świdniczanie inicjatywę chwalą, ale od razy przypominają, że pomysłów na zagospodarowanie parku było już dużo. Ten najbardziej spektakularny dwa lata temu przed wyborami ogłosiła Rządząca Świdnicą Wspólnota Samorządowa. Do parku miała prowadzić Brama Świateł, dalej wytyczony miał być „szlak światła”, którym spacerujący prowadzeni będą za pomocą urządzeń oświetleniowych. Powstać miał również oświetlony amfiteatr, „wieża światła”, oświetlony miał być mostek w parku , fontanny oraz schody, a prawdziwym hitem miały być muzyczne ławki z wbudowanymi głośnikami. Wszystko za bagatela 30 milionów złotych.
Anna Dubicka, która często chodzi na spacery do Parku Centralnego nie wierzy, że znajdą się pieniądze na takie inicjatywy. - Na szczęście to miejsce jest piękne samo w sobie, tylko zaniedbane – twierdzi studentka. - Naprawdę wystarczyłoby zmienić oświetlenie, wymienić ławki na stylizowane i odnowić alejki. Do tego trzeba by zadbać o zieleń, porządek i mielibyśmy cudny zakątek. Nie rozumiem komu miałyby np. służyć te muzyczne ławeczki. Przecież dziś każdy ma MP 4, a na spacerze raczej szuka ciszy niż muzyki.
Wczoraj rzecznik prasowy świdnickiego urzędu Stefan Augustyn przyznał jednak, że miasto z pomysłu grających ławek się nie wycofało. - Jest on interesujący i wielu świdniczan korzystałoby z takiego rozwiązania. Ostateczne plany dotyczące przebudowy Parku Centralnego nie zostały jeszcze jednak rozstrzygnięte. W projekcie na pewno będzie trzeba wprowadzić kilka zmian – mówi. Chwali również pomysł młodych radnych. - W końcówce roku zajmujemy się przede wszystkim sprawami nowego budżetu i pilnym rozwiązaniem kwestii śmieciowych, więc rozstrzygnięcia w tej sprawie zostawiamy na nowy rok – zastrzega.