- Średnio czeka się na rozpatrzenie takiej skargi dwa lata i pod koniec tego roku ten termin minie. Napisałem już do Strasburga monit, liczę, że trybunał zbierze się w najbliższych tygodniach - mówi mecenas Wojciech Koncewicz, obrońca S. .
Skarga Stanisław S. trafiła do Trybunały Praw Człowieka w Strasburgu w grudniu 2010 roku.
- Prawa człowieka zostały w przypadku mojego klienta rażąco naruszone –- Te ponad 6 lat, które spędził w zamknięciu, to nie był tymczasowy areszt, a kara. Kara za coś za co wciąż nie ma prawomocnego wyroku. - podkreśla adwokat.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?