Do tej tragedii doszło w miniony piątek w gminie Strzegom.
Dziecko nie żyje: Umarło nocą w łóżeczku
Rano, 12 lipca, rodzice dziecka zaalarmowali pogotowie, że ich synek nie oddycha. Kiedy przyjechała karetka, lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon.
Prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo, nie ma wątpliwości, że był to nieszczęśliwy wypadek. Jak tłumaczy prokurator Marek Rusin z sekcji zwłok wynika jednoznacznie, że bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka było zachłyśnięcie treściami pokarmowymi.
- Dziecko zjadło kolację i położyło się spać. Było spokojne, dlatego dopiero rano rodzice odkryli, że nie oddycha. To tragiczne wydarzenie, ale nie ma mowy i przestępstwie – mówi prokurator.
Dziecko nie żyje: Rodzice niewinni
Dziecko było również badana pod kątem ewentualnych zaniedbań, ale co podkreślają śledczy o niczym takim nie może być mowy. Chłopczyk był zadbany, a rodzice dobrze się nim opiekowali. Prokuratura czeka jeszcze na wyniki badań histopatologicznych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?