Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramat rodziny dzików. Dwie sieroty żyją w centrum dolnośląskiego miasta, ich matka zginęła potrącona przez samochód

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Mieszkańcy Wałbrzycha przechodzący przez Plac Teatralny w środowe popołudnie (26 lipca 2023) mogli usłyszeć donośne chrupanie. Lokalizujący ten nietypowy dźwięk dostrzegli dwa młode dziki posilające się tuż przy przystankach autobusowych przy ruchliwej ul. Sikorskiego. Udało nam się odtworzyć los tych warchlaków. To sieroty, ich matkę i śmiertelnie potraciło auto, straciły też dwoje rodzeństwa. Same ryzykują każdego dnia żyjąc przy dwupasmówce.

Spis treści

Dziki w centrum miasta chrupały śliwki machając z zadowolenia ogonkami

Skwerek przy przystanku autobusowym przy ul. Sikorskiego nieopodal powstającej hali wspinaczkowej oraz Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu to ścisłe centrum 100-tysięcznego miasta położony przy ruchliwej dwupasmowej trasie - ul. Sikorskiego. Trudno wyobrazić sobie, by dobrze czuła się tu dzika zwierzyna, tymczasem 26 lipca po godz. 18 okazało się, że jest inaczej. Dwa młode dziki jadłu tu ze smakiem opadłe z rosnących tu drzew śliwki. Posiłek smakował, bo młodzi kuzyni świni domowej podczas posiłku z zapałem machali ogonkami. Niewiele przy tym uwagi poświęcały młode dziki obserwującym je ludziom. Czuły się jakby były u siebie i wiele w tym prawdy, bo trasa przy której biesiadowały jest ich domem, tutaj też zginęła ich rodzina.

Dramat rodziny dzików. Dwie sieroty żyją w centrum dolnośląskiego miasta, ich matka zginęła potrącona przez samochód
Elżbieta Węgrzyn

Dramat rodziny dzików z Wałbrzycha

Dwa podrostki stanowią nie lada wyzwanie dla wałbrzyskiej Straży Miejskiej. Od późnej wiosny mieszkańcy informują o poczynaniach niesfornego duetu regularnie. W ostatnich dniach o ich wyczynach mieszkańcy nie informowali mundurowych i strażnicy mieli nadzieję, że dziki znalazły schronienie w lesie... aż do telefonu z naszej Redakcji.

- Od 1 czerwca 2023 do 27 lipca mieliśmy 40 zgłoszeń od mieszkańców dotyczących dzików na terenie Wałbrzycha, z czego 17, czyli niemal połowa dotyczyła młodych dzików mieszkających w Śródmieściu - informuje Andrzej Piotrowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Wałbrzychu.

Po schwytaniu i wywiezieniu z miasta około 50 dzików na przełomie 2021 i 2022 roku liczba zgłoszeń od mieszkańców Wałbrzycha o dzikach w mieście znacznie się zmniejszyła, zwłaszcza tych z Podzamcza czy Szczawienka. Statystyki tegoroczne poszybowały ponownie dzięki pewnej kłopotliwej rodzinie dzików. Niestety w mieście poza łatwym dostępem do jedzenia czekał ją dramat i śmierć pod kołami rozpędzonych aut.

- Dwa młode dziki to młode lochy, która przyprowadziła do Śródmieścia czwórkę młodych. Lochę wiosną potrącił śmiertelnie samochód, jedno młode również zginęło pod kołami. Kolejne próbowaliśmy odłowić dzięki współpracy z łowczymi dysponującymi pułapkami. Udało się schwytać jednego młodego dzika. Wypuszczono go w lesie w okolicy Grząd, a dwa zostały i pojawiają się regularnie w okolicy ul. Sikorskiego, Zamkowej i Matejki - wylicza Piotrowski.

Dramat rodziny dzików. Dwie sieroty żyją w centrum dolnośląskiego miasta, ich matka zginęła potrącona przez samochód
Trudno wyobrazić sobie, by dobrze czuła się tu dzika zwierzyna, tymczasem 26 lipca po godz. 18 okazało się, że jest inaczej.Elżbieta Węgrzyn

Dwa ruchliwe i wiecznie głodne podrostki buszowały m.in. przy przychodni zdrowia i poradni przy ul. Matejki. Straż Miejska zapowiada kolejne starania, by młode schwytać i wypuścić w lesie, jak wcześniej ich brata lub siostrę. Inaczej niefrasobliwe młode podzielą los matki i czwartego dziecka z tego miotu, bo ruchliwa ul. Sikorskiego nie jest dobrym miejscem do życia dzików. Będziemy informować o postępach w tej sprawie.

Dziki rządziły w Wałbrzychu, dziś to duży kłopot

Dziki żyjące lub pożywiające się regularnie w dolnośląskich miastach nie są rzadkością, ale standardem. Z ich kłopotliwym sąsiedztwem zmaga się też położony wśród lasów i mocno zalesiony Wałbrzych, jedno z najbardziej zielonych miast Polski. Miasto od lat szukało sposobu, by sąsiedztwo to uczynić mniej kłopotliwym. W ostatnich latach po aferze z myśliwym strzelającym do dzików w ciągu dnia na największym miejskim osiedlu (Myśliwy: strzelałem do dzików na Podzamczu w Wałbrzychu, bo mi kazano. Wszystko odbyło się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa) miasto zdecydowało się na odławianie zwierząt i wywożenie ich w tereny leśne (W Wałbrzychu odłowili i wywieźli do lasu blisko 40 dzików!).

Taki sposób pozwolił na zmniejszenie skali problemu, do 2022 roku niemal codziennie Straż Miejska w Wałbrzychu odbierała zgłoszenia o dzikach buszujących w mieście i niemal każdego dnia o zwierzętach padłych leżących w pasie drogowym, z których znaczna część to były dziki. W bieżącym roku liczba zgłoszeń o dzikach będących zagrożeniem w mieście spadła. Informacje dotyczące dzików w mieście z czerwca i lipca pochodziły z ulic położonych w bliskim sąsiedztwie lasów, m.in. z:

  • ul. Puławskiego (na Starym Zdroju) - tu informowano o stadach 14 i 7 sztuk,
  • Piaskowej Góry z rejonu ul. Teligi, Boya Żeleńskiego i Mieszka 1,
  • Żeromskiego i Reja - dziki z okolic wzgórza Gedymina i zalesionych hałd,
  • 3 zgłoszenia z Podzamcza dotyczyły ogrodów działkowych,
  • oraz pojedyncze zgłoszenia z Parku Sobieskiego, ul. Uczniowskiej, Chodkiewicza, Beskidzkiej i Andersa.
  • Podczas tych dwóch miesięcy 12 dzików zostało śmiertelnie potrąconych na terenie miasta.

Statystyki te było niższe niż przed okresem sprzed użycia odłowni dzików. Tak było aż do dziś, gdy w Śródmieściu Wałbrzycha pojawiła się locha z czterema warchlakami.

Dramat rodziny dzików. Dwie sieroty żyją w centrum dolnośląs...

Dziki biesiadowały tuż przy placu budowy. Powstaje tu hala wspinaczkowa - zobaczcie film!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dramat rodziny dzików. Dwie sieroty żyją w centrum dolnośląskiego miasta, ich matka zginęła potrącona przez samochód - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto