Groza w Głuszycy pod Wałbrzychem, lokator pod ostrzałem "snajpera". Wielbiciel strzelania w areszcie

W sobotę rano, 10 czerwca do Komisariatu Policji w Głuszycy zgłosił się 63-latek. Mężczyzna był zaniepokojony, że w mieszkaniu rozbito mu trzy szyby w oknach. Policjanci potwierdzili rozmiar uszkodzeń, a straty wycenione zostały na kwotę 7 tys. złotych.

- Z uzyskanych przez mundurowych informacji szybko wyszło na jaw, kto stoi za aktem wandalizmu. To mieszkający przy sąsiedniej ulicy 28-latek. Tam właśnie tam mundurowi przed południem zatrzymali mężczyznę - wyjaśnia Marcin Świeży, oficer prasowy z KMP w Wałbrzychu.

Mężczyzna przyznał się do winy, a jego pobudki zdają się być niezwiązane z zemstą.

- Oświadczył, że w momencie popełnienia przestępstwa znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Twierdził, że do okien strzelał procą ze stalowych kulek. Nie był jednak w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania - dodaje Świeży.

Policja znalazła i zabezpieczyła stalowe kulki, znaleźli też narkotyki - środek o nazwie fenetylina. 28-latek odpowie za za dewastację mienia i posiadanie substancji psychotropowych. Za to głuszyczanin może trafić za kraty na 5 lat.

Zobacz film Dariusza Gdesza - łowcy pedofili na tropie...