Motywem zbrodni była chęć wymierzenia ofierze sprawiedliwości. 53-latek podczas alkoholowej libacji wyznał bowiem, że był karany za fizyczne i psychiczne znęcanie nad kobietą. Wywiązała się kłótnia, podczas której sprawcy krzyczeli, że nienawidzą damskich bokserów. Chwilę później rzucili się na 53-latka. Bili go, kopali, roztrzaskali mu krzesło na głowie, a na koniec oddali na niego mocz.
Wczoraj zatrzymano sprawców. To 40-letni Grzegorz S. oraz jego rok starszy kolega Artur B. Oboje byli kompletnie pijani. Mieli 2,5 oraz 3,5 promila.
Prokurator postawił im zarzut zabójstwa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?