Kto chce zmienić pracę lub szuka zajęcia, miał w Wałbrzychu w środę, 21 września wyjątkową okazję do zrealizowania zamierzeń. Odbywały się tu bowiem Międzynarodowe Targi Pracy. W Hotelu Biały przy ul. Piotra Wysockiego zjawiło się ponad 50 wystawców. Oprócz krajowych, byli także z: Holandii, Czech, Austrii, Niemiec.
– Te targi od wielu lat organizowane były w Zgorzelcu. Teraz, po raz pierwszy, postanowiliśmy zorganizować je w Wałbrzychu – mówiła Zuzanna Bielawska, wicedyrektor Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
Dodawała, że w regionie wałbrzyskim bezrobocie jest na poziomie 11,7 proc. To sporo, bo w kraju wynosi 4,9 proc., a na Dolnym Śląsku 4,4 proc.
Takie dane mogły trochę dziwić, kiedy podczas wałbrzyskich Targów odwiedzało się kolejne stanowiska wystawców.
– Jestem zaskoczony. Nie mam specjalnych kwalifikacji i myślałem, że nic tu dla siebie nie znajdę, a jest zupełnie inaczej - mówi wyraźnie zadowolony wałbrzyszanin, pan Jerzy.
Propozycji była bowiem po prostu cała masa. Na przykład firma NSK działająca w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej poszukuje obecnie 40 osób do pracy na produkcji i w logistyce, natomiast Mando, czyli inna firma ze Strefy – chce zatrudnić około 30 osób jako operatorów produkcji, i prawie drugie tyle w magazynie. Zapowiadają, że po nowym roku będą poszukiwali około 120 pracowników.
Na Międzynarodowych Targach Pracy w Hotelu Biały swoje stanowisko miała też sama WSSE „Invest-Park”.
– Prezentujemy ofertę firm, należących do Klastra Edukacyjnego Invest in EDU, które nie mogły przyjechać na targi. Poprzez swoją działalność zachęcamy do podjęcia pracy w firmach z obszaru działania Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale także do zdobywania konkretnej wiedzy i podnoszenia swoich kwalifikacji. – mówiła Aleksandra Smoniowska, wicedyrektor Departamentu Innowacji i Współpracy Klaster Edukacyjny „INVEST in EDU”.
Strefa z działającymi tam firmami to oczywiście ogromny pracodawca. Ale na Targach prezentowały się też np służby mundurowe - Wojsko, Policja, Straż Graniczna, był ZUS i MOPS, PKP Intercity, były przedsiębiorstwa z regionu, np. ze Strzegomia czy Colgate-Palmolive Company ze Świdnicy. W tej ostatniej chcą teraz zatrudnić 13 operatorów produkcji, a jedynymi warunkami są właściwie: chęć do podjęcia pracy i gotowość do pracy czterobrygadowym systemie.
Na początek zarobić tam można 3600 zł brutto, do tego 675 zł dodatku i jeszcze 350 zł za pracę w nocy.
Zdecydowanie więcej płacą za granicą. Na przykład 18 - 19 euro za godzinę brutto. Agencje pośrednictwa pracy m.in. z Niemiec miały propozycje legalnego zatrudnienia za zachodnią granicą. Przeważały oferty dla opiekunek osób starszych, ale było też sporo propozycji w różnych branżach, np. w przemyśle.
– Na naszym terenie najbardziej brakuje budowlańców, kierowców samochodów ciężarowych, także informatyków, nauczycieli i pielęgniarek – informowała Zuzanna Bielawska.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?