Wałbrzych i Świdnica: Śledczy kontra unikający kary. Wpadło siedem osób, jednej aresztowanie uratowało życie

W jedno tylko czwartkowe popołudnie (25 maja) wałbrzyscy policjanci przeprowadzili działania nakierowane na zatrzymania poszukiwanych przez organy ścigania. Efekty okazały się znaczące.

• I tak, dzielnicowi drugiego komisariatu sprawdzili idącą przez pl. Magistracki 25-latkę. Wałbrzyszanka okazała się być poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Unikała osadzenia w areszcie, jako że nie zapłaciła zasądzonej grzywny za popełnione wcześniej wykroczenie. Kobieta uniknęła odwiedzin świdnickiego aresztu i po uiszczeniu wymaganej kwoty na wskazane przez sąd konto mogła wreszcie przestać się ukrywać.

• Policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy w mieszkaniu przy ul. 11 Listopada w Wałbrzychu, zatrzymali 39-letnią mieszkankę miasta. Kobieta miała do odsiadki w więzieniu dwanaście miesięcy za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Po spędzeniu nocy w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych została przewieziona do Aresztu Śledczego w Świdnicy, skąd trafiła do zakładu karnego.

• Dzielnicowi z "dwójki" również na ulicy 11 Listopada zatrzymali 40-latka. Mężczyzna był poszukiwany przez dolnośląski wydział zamiejscowych Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Prokuratura wzywała go na przesłuchanie, a on unikał stawienia się na nie. Teraz już musiał, choć nie chciał.

• Policjanci prewencji z "dwójki" przeprowadzili interwencję na ul. Niepodległości w Wałbrzychu, gdzie zatrzymali 15-latkę.

  > - Nastolatka wyrokiem sądu dla nieletnich miała zostać przewieziona do młodzieżowego ośrodka wychowawczego w związku z przejawami demoralizacji, ale tam do czasu zatrzymania nie trafiła. Mundurowi znaleźli przy niej dodatkowo niewielkie ilości narkotyków w postaci amfetaminy i ostatecznie przewieźli do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy, skąd zostanie przewieziona do wyznaczonej placówki - wyjaśnia Marcin Świeży, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu.

• Natomiast inni funkcjonariusze kryminalni wałbrzyskiej komendy zatrzymali przy ul. Kazury w Wałbrzychu dwie osoby. 37-letnia kobieta posiadała przy sobie metamfetaminę, a 63-letni mężczyzna był poszukiwany, ponieważ podczas korzystania z przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności bez uzasadnionej przyczyny do 5 stycznia nie stawił się w Zakładzie Karnym w Łodzi. Mężczyzna trafił więc do policyjnej izby zatrzymań, a dzisiaj został przewieziony do Aresztu Śledczego s Świdnicy, skąd następnie trafi do więzienia.

Ostatnia, nietypowa sprawa zatrzymania poszukiwanego z ostatnich dni dotyczy poszukiwanego listem gończym 24-latka. Policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy ustalili, że mężczyzna ukrywa od dłuższego czasu w Świdnicy, a na podstawie kilku wyroków Sądu Rejonowego w Świdnicy ma do odsiadki łącznie półtora roku za znieważenie funkcjonariusza publicznego, kierowanie gróźb karalnych w stosunku do niego, a także za uszkodzenie mienia, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz paserstwo.
Podczas zatrzymania okazało się, że mężczyzna jest w złym stanie i wymaga hospitalizacji.

- Mężczyzna z powodu choroby nie był w stanie wstać z łóżka o własnych siłach, był wychudzony i miał problemy z oddychaniem. Nie jadł od dłuższego czasu. Gdyby nie trafił na policjantów, kilka dni później mógłby już nie żyć. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali ratownikom medycznym - wyjaśnia oficer prasowy.

Ostatecznie 24-latek trafił do szpitala w Rościszowie, po opuszczeniu placówki medycznej trafi za kraty, gdzie spędzi łącznie 1,5 roku.

Gdzie będą się szkoliły nowe kadry śledczych? Specjalistyczne studia powstają w Szczawnie-Zdroju. Zobaczcie film.