Sprawa wyszła na jaw, bo kilku klientów otrzymało wezwanie do zapłaty za rachunki, które dawno opłaciło w punkcie opłat na osiedlu Młodych. Kiedy właściciele punktu opłat nie potrafili im wyjaśnić co stało się z ich pieniędzmi poszli na policję.
- Poszkodowanych może być nawet kilkaset osób – mówi Marek Rusin, Prokurator Rejonowy w Świdnicy. - Właściciele puntu bowiem nie przekazywali pieniędzy klientów wierzycielom już od stycznia tego roku – dodaje prokurator. Przyznała się do tego 26-letnia Agnieszka C., która wraz z mężem punkt prowadziła. Tłumaczyła, że najpierw zaczęła podbierać pieniądze na codzienne potrzeby, potem zapętliła się w tych długach i w efekcie mieli spore problemy finansowe, które próbowała spłacić nie swoimi pieniędzmi.
Punt na osiedlu Młodych był bardzo popularny wśród emerytów. Było tam taniej, a sami właściciele wydawali się godni zaufanie. Prowadzili go bowiem od 2005 roku i wcześniej nie było z nimi żadnych problemów.
Prokuratorzy proszą, by wszystkie osoby, które w okresie od stycznia do lipca opłacały tam rachunki, sprawdziły czy pieniądze trafiły do wierzycieli. Jeśli nie, proszone są o zgłoszenie tego na policję.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
