3 grudnia o godzinie 20.30 operator monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na nietrzeźwego mężczyznę, który na Placu Jana Pawła II w Świdnicy zachowywał się dość podejrzanie. Gestykulował, krzyczał, a w końcu podszedł do zaparkowanego samochodu i zaczął kopać w drzwi pojazdu.
- Informacja ta została przekazana patrolowi interwencyjnemu Straży Miejskiej w Świdnicy. Gdy mężczyzna usiłował oddalić się idąc ulicą Długą w stronę Placu Wolności, został ujęty przez patrol straży miejskiej - relacjonują mundurowi. Sprawcą uszkodzenia samochodu okazał się 63 letni mieszkaniec Świdnicy. Mężczyzna nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Sprawcę przestępstwa przekazano Policji. Za swój czyn odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.