Niemiecki pilot to postać kontrowersyjna. Zwany Czerwonym Baronem, znany jest na całym świecie, ale w mieście, gdzie mieszkał został zapomniany, choć tylko w Świdnicy znajdują się pamiątki po Richthofenie, przez lata nikt nie potrafił tego wykorzystać. Czy teraz będzie inaczej? Za 2 lata 100. rocznica śmierci Manfreda von Richtohofena, może to dobry moment, by w końcu na Czerwonym Baronie jako produkcie turystycznym miasto mogło się wypromować i zarobić?
Więcej o debacie przeczytasz w najnowszym wydaniu „Panoramy Świdnickiej”. Od środy, 13 kwietnia w kioskach
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?