Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świdnica chce wskrzesić tradycje piwne

Małgorzata Moczulska
Dziś o piwnych tradycjach przypominają giełdy birofilów
Dziś o piwnych tradycjach przypominają giełdy birofilów Dariusz Gdesz
Tradycje piwne w Świdnicy sięgają średniowiecza. Miasto było wtedy niekwestionowanym liderem w produkcji złotego trunku w całej Europie.

Piwo świdnickie było prawdziwym rarytasem serwowanym w specjalnie otwieranych Piwnicach Świdnickich we Wrocławiu, Krakowie, Toruniu, czeskiej Pradze, węgierskiej Budzie, niemieckim Heidelbergu, a nawet włoskiej Pizie.

W Urzędzie Patentowym zastrzeżona została już marka wraz z etykietą "Marcegorz. Legendarne Piwo Świdnickie", i co ważniejsze, jest chętny do jego produkcji. Zainwestować w minibrowar chce Bogdan Spiż, właściciel słynnej wrocławskiej piwiarni Spiż.

Spiż nie zdecydował jeszcze, czy będzie warzył piwo według starej receptury, bo było ono mocnym, ciemnym napojem o dużej zawartości ekstraktu oraz małej zawartości alkoholu. Czyli dokładnie odwrotnie niż obecnie produkowany, ulubiony przez piwoszy napój.

- Najprawdopodobniej będę proponował dwa rodzaje piwa: i te tradycyjne, i te, które dziś najchętniej piją Polacy - mówi przedsiębiorca. Dodaje, że chciałby browar w Świdnicy otworzyć jak najszybciej. Podobnie jak dziś we Wrocławiu, piwo będzie warzone na oczach gości w specjalnych kadziach.

Obecnie miasto szuka atrakcyjnego miejsca w centrum, by taki browar mógł powstać. Będzie to Rynek (najprawdopodobniej blok śródrynkowy) lub jego najbliższa okolica.

- Piwo, z którego przez wieki słynęło miasto, znów ma szansę powstawać u nas. To dobra promocja Świdnicy. I to nie tylko wśród piwoszy, bo piwo świdnickie to powrót do tradycji - cieszy się Wojciech Murdzek, prezydent miasta.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, świdnickiego piwa Marcegorz spróbujemy już w przyszłym roku. Co się za tą nazwą kryje? Marcegorz to legendarna postać, świdniczanin, który znał przepis na dobre piwo, jakiego nikt inny uwarzyć nie potrafił. Dziś na Dolnym Śląsku z warzenia piwa tradycyjną metodą słynie Lwówek Śląski, gdzie powstaje ono od 800 lat. "Browar Lwówek Śląski 1209" produkuje blisko 20 hektolitrów piwa rocznie.

Dodatkowo spora część browaru jest otwarta dla turystów. a to spowodowało, że stał się on ogromną atrakcją. I to nie tylko w skali ogólnopolskiej, ale nawet europejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto