Senior ze Świdnicy 14 kwietnia skończy 105 lat.
Pan Stanisław urodził się w powiecie Końskie. Od ponad 20 lat mieszka razem z 78-letnią córką w Świdnicy. Pochodzi z długowiecznej rodziny. Mama dożyła 99 lat, żona i teściowa 90.
Senior jest w znakomitej formie mimo, że nie miał łatwego życia. Przeżył dwie wojny i zwłaszcza ta druga dała mu się mocno we znaki.
- Dziadek nie raz opowiadał o czasach okupacji, o ukrywaniu się przed Niemcami w stogach siana, spaniu w jakiś normach na mrozie, o tym, że chodził głodny – wspomina jego wnuk Marek Baszak. - Potem przez lata była ciężka praca na kolei i na gospodarstwie rolnym. Odpoczywa to on dopiero od 25 lat, kiedy to zamieszkał w bloku u córki i wszyscy się nim opiekujemy, choć on niekoniecznie to lubi – dodaje.
Pan Stanisław pobił wcześniej kilka rekordów, w biegu na 60 metrów, 100 metrów i w rzucie młotem.
W ubiegłym roku otrzymał Orła Powiatu Świdnickiego. Nagrodę odbierał podczas sesji Rady Powiatu. - O wyczynie tego pogodnego człowieka mówił cały świat, największe telewizyjne od USA po Japonię. To dla powiatu promocja i duma, że ma takiego mieszkańca. Dlatego orzeł, nagroda dla wyjątkowych mieszkańców powiatu należy mu się bezsprzecznie – mówił starosta Zygmunt Worsa wręczając sprinterowi statuetkę.
Pan Stanisław był tego dnia wyjątkowo elegancki. Ubrany w białą koszulę i ciemny garnitur prezentował się znakomicie. Uśmiechnięty, opalony, kroczący przez salę dziarskim korkiem. Nikt nie dałby mu więcej niż 70 lat. - Czuje się znakomicie. I na tamten świat się w najbliższym czasie nie wybieram. Zamierzam żyć do samej śmierci i czerpać z tego życia pełnymi garściami... a właśnie nie pogardziłbym z tej okazji „pięćdziesiąteczką” – żartował.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?