Setne urodziny pani Marii. Sekret długowieczności? Kawa i tiramisu (ZDJĘCIA)

Jak żartobliwie dodawała pani Jacoszek, zapraszając na swój jubileusz – obowiązkowo musisz być na moich urodzinach. Nie zawiodła się. Na świetlicy w Grodziszczu słychać było DWIEŚCIE LAT, bo sto już ma za sobą. Życzenia dla Pani Marii przesłała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Wojewoda Dolnośląski, które przekazała wójt gminy Teresa Mazurek.

Jestem dumna, że mamy wśród naszej społeczności tak wyjątkową równolatkę niepodległej Polski i że możemy wspólnie świętować ten wyjątkowy jubileusz. Życzę kolejnych lat życia przepełnionych zdrowiem i radością, które niech upływają w spokoju i rodzinnej miłości. Pani Mario jest pani obecnie najdłużej żyjąca mieszkanką gminy Świdnica, a trzecią w dotychczasowej historii. Wyrażam podziw i uznanie dla pięknej jesieni Pani życia, głęboko wierząc, że wielu ludzi korzysta z Pani wiedzy i doświadczenia, a Pani wiek jest naszym wspólnym, drogocennym dziedzictwem – mówiła Teresa Mazurek wójt gminy.

Sekretem pani Marii na długowieczność jest przede wszystkim kawa rozpuszczalna z mlekiem, ciasteczko tiramisu, które kupuje jej wnuczka i krem Nivea.

Choć zapewne wiele przeszła, sama jest osobą pogodną, kontaktową w sąsiedzkich relacjach i bardzo życzliwą. Nie przepuści dnia bez spaceru, chce być na bieżąco z wydarzeniami, które mają miejsce nie tylko w lokalnej społeczności, ale i na świecie – mówiły córki pani Marii.