Piotr M. to były proboszcz z parafii w Ruszowie, który został oskarżony o seksualne wykorzystywanie dwóch niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek.
W sprawie księdza wszczęto śledztwo już w maju 2019 r., a w październiku rozpoczął się proces, który ujawnił, że w przeszłości Piotr M. również wykorzystywał dzieci. W trakcie rozprawy przesłuchano wychowanki księdza z parafii we wrocławskim Brochowie. Dorosłe już kobiety zeznały, że w latach 80. duchowny dotykał je w miejscach intymnych i nakłaniał do pocałunków.
Po przesłuchaniu świadków sąd nie miał wątpliwości, co do winy oskarżonego i skazał go na 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Obrońca Piotra M. odwołał się jednak od wyroku i decyzją Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze były już proboszcz został wypuszczony z aresztu. Dziś odbyła się druga rozprawa apelacyjna, na której przesłuchano świadków, ale jeden z nich nie pojawił się w sądzie, więc kolejny termin wyznaczono na 25 stycznia, na godzinę 11.30.
- Następny termin to 25 stycznia, bo jeden ze świadków nie pojawił się w sądzie, a jednego będzie trzeba przesłuchać. Będziemy również rozstrzygali o wnioskach dowodowych, złożonych przez obrońcę oskarżonego. - informuje Tomasz Skowron, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?