Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca szuka człowieka w powiecie świdnickim – znamy listę najbardziej pożądanych zawodów

DWUP
Budowlańcy i kucharze to najbardziej poszukiwane zawody na Dolnym Śląsku. Tak wynika z badania „Barometr zawodów 2019”, zrealizowanego przez Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy. Taka sytuacja utrzymuje się w ostatnich latach i wpływa na nią stały rozwój inwestycji, a także wzrost atrakcyjności regionu – komentują eksperci rynku pracy. Pojawiły się również nowe zawody deficytowe w regionie – to m.in. kosmetyczka, mechanik, nauczyciel i pracownik służb mundurowych.

Największe deficyty w branży budowlanej dotyczą wszystkich powiatów na Dolnym Śląsku. Podobna sytuacja panuje w branży gastronomicznej, gdzie w większości powiatów wskazywano na brak kucharzy, szefów kuchni, masarzy i wędliniarzy. W mniejszym stopniu – niż jeszcze rok temu – pracodawcy poszukują barmanów, piekarzy i cukierników. W tych zawodach zatrudnienie znalazło wielu obcokrajowców.

W powiecie świdnickim jeszcze dwa lata temu występowały 2 zawody nadwyżkowe, a obecnie ich już nie ma. Rok do roku z 55 do 84 wzrosła liczba zawodów deficytowych. Niemal od ręki praca czeka m.in. na budowlańców, kierowców, nauczycieli, czy też pracowników ochrony zdrowia.

– Wygenerowana prognoza na 2019 rok dla całego województwa dolnośląskiego wskazuje na dalsze pogłębianie się niedoborów występujących na rynku pracy, podobnie jak w ostatnich latach. Liczba zawodów deficytowych zwiększyła się w ciągu roku z 42 do 47, natomiast drugi rok z rzędu nie występuje żaden zawód nadwyżkowy. To jasny sygnał, że mamy do czynienia z rynkiem pracownika – wylicza Bartosz Kotecki, wicedyrektor Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

W prognozie na rok 2019 wśród zawodów deficytowych, które wskazywano jeszcze w poprzednim roku ubyło m.in. blacharzy i lakierników samochodowych, inżynierów budownictwa, monterów konstrukcji metalowych, nauczycieli szkół specjalnych.

Ale pojawiły się nowe zawody, które uznane zostały za deficytowe w skali województwa. Są to: kosmetyczki, mechanicy maszyn i urządzeń, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, pracownicy ds. jakości, pracownicy ds. rachunkowości i księgowości, pracownicy fizyczni w produkcji i pracach prostych oraz pracownicy służb mundurowych.

Autorzy „Barometru zawodów” zestawili branże, w których najbardziej brakuje pracowników z listą 10 zawodów, w których zarejestrowanych jest najwięcej osób bezrobotnych m.in. sprzedawca, kucharz, murarz, ślusarz, robotnik budowlany. Większość z nich poszukiwana jest na rynku pracy. Dlaczego więc nie znajdują pracy?

– Według uczestników badania powodami takiej sytuacji są zdezaktualizowane kwalifikacje, brak doświadczenia praktycznego, brak uprawnień zawodowych i w wielu przypadkach również brak znajomości języków obcych. Najczęściej wskazywany jest jednak inny powód – niechęć do podjęcia pracy. Stąd też wytężone działania publicznych służb zatrudnienia, by te grupy zaktywizować – dodaje wicedyrektor Kotecki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto