Sekcja zwłok wykazała, że pobicie 26 - latka nie miało związku z jego śmiercią. Mężczyzna miał nieliczne obrażenia ciała. Przyczyna jego śmierci wciąż jest nieznana, zlecono kolejne badania. Pewne jest jednak, że Mariusz T. tego dnia był pod wpływem alkoholu.
– Na ciele stwierdzono jedynie nieliczne sińce i otarcia naskórka. Zlecone zostały dalsze badania, które mają na celu ustalenie przyczyny jego zgonu - wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Wyniki sekcji zwłok pozwoliły na przedstawienie zarzutów zatrzymanym. Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej usłyszał 19-latek, który sam zgłosił się w poniedziałek na komendę i 30-latek, zatrzymany w poniedziałek w południe. W przypadku 30-latka prokurator przyjął, że jego występek miał charakter chuligański. 21 - latek, którego policja zatrzymała jeszcze w niedzielę wieczorem, został zwolniony do domu.
Podejrzanym grozi kara do roku pozbawienia wolności. Wobec sprawców zastosowano dozór policyjny.
CZYTAJ TEŻ: Pobicie w Łęczycy [PRZEBIEG ZDARZENIA]
CZYTAJ TEŻ: Policja zatrzymała trzech mężczyzn
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?