Tomasz K. we wrześniu tego roku kwestował na rzecz schroniska Azyl w Dzierżoniowie w centrum Świdnicy. Często można go było spotkać z puszką na ulicy Łukowej. To tęgi, wysoki blondyn z tatuażem na lewym przedramieniu. Zachęcał ludzi do pomagania bezdomnym psom i wrzucania datków. Wrzucali po kilka, niektórzy nawet po 20 złotych.
- 27-latek został zatrzymany pod koniec września. Miał profesjonalnie podrobiony, laminowany identyfikator i upoważnienie. Kiedy został wylegitymowany okazało się, że mimo młodego wieku, ma bardzo bogatą kartotekę – mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy. Opowiada, że Tomasz K. był od 2006 roku był już pięciokrotnie karany za oszustwa. Zawsze działał w podobny sposób. Zbierał pieniądze na zwierzęta. Robił to w rożnych miejscach Dolnego Śląska. Głównie jednak we Wrocławiu. Teraz przeniósł się do Świdnicy.
Prokurator prosi o pomoc. Dałeś mu pieniądze, zgłoś to
Śledczy uważają, że wyłudził tu co najmniej 1500 złotych, bo takie kwoty znaleźli w jego notesie, ale być może to tylko część tego, co zebrał kwestując.
- Poszukujemy osób, które wrzuciły mu do puszki pieniądze. Pomogą nam w skazaniu oszusta, który z tego przestępstwa uczynił sobie niezłe źródło utrzymania – mówi prokurator Rusin. Proszę by takie osoby zgłosiły się na policje lub bezpośrednio na ulicę Zamkową do prokuratury.
Tomasz K. jest tymczasowo aresztowany. Głównie dlatego, że nie posiada stałego miejsca zameldowania. Przyznał się do oszustwa, ale odmówił informacji ile osób i na jakie kwoty udało mu się naciągnąć na cierpienie zwierząt.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
