MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie mogą sobie poradzić ze szczurami

Małgorzata Moczulska
- Tu nie da się normalnie żyć, nie dość, że smród jest nie do zniesienia, to jeszcze mamy tu od kilku tygodni plagę szczurów - bezradnie rozkłada ręce Wiesław Fita.
 FOT. MAŁGROZATA MOCZULSKA
- Tu nie da się normalnie żyć, nie dość, że smród jest nie do zniesienia, to jeszcze mamy tu od kilku tygodni plagę szczurów - bezradnie rozkłada ręce Wiesław Fita. FOT. MAŁGROZATA MOCZULSKA
SULISŁAWICE - Smród od wysypiska jesteśmy w stanie znieść, ale te setki gryzoni biegające po podwórkach nie - skarżą się mieszkańcy Sulisławic. - Nie pomagają trucizny, w ogóle nic nie pomaga, bo szczurów ...

SULISŁAWICE
- Smród od wysypiska jesteśmy w stanie znieść, ale te setki gryzoni biegające po podwórkach nie - skarżą się mieszkańcy Sulisławic.

- Nie pomagają trucizny, w ogóle nic nie pomaga, bo szczurów jest coraz więcej. W dodatku nie boją się nikogo. Chodzą po podwórkach, wchodzą do domów i komórek. Dzieci się boją, my zresztą też. Najbardziej, żeby jakieś chorób nam tu nie przyniosły - mówi Wiesław Fita z Sulisławic.

Mieszkańcy tej podświdnickiej wsi nie mają łatwego życia. Dwieście metrów od ich domów jest ogromne wysypisko śmieci, na które trafiają odpady z całego regionu, a nawet z Wrocławia. Przeciwko budowie wysypiska mieszkańcy protestowali przez dwa lata. Nic jednak to nie dało.

Smród i tysiące mew
- Od samego początku powstania wysypiska walczyliśmy o to, abyśmy mogli tu normalnie żyć - mówią mieszkańcy Sulisławic. - A to jest trudne. Od rana do wieczora śmierdzi tak, że nie da się wytrzymać. Ludzie, którzy przejeżdżają tylko przez naszą wioską nie mogę tego smrodu znieść, a co dopiero my. Przecież musimy tu mieszkać. Poza tym przeszkadzają nam walające się po podwórkach śmieci, które roznosi wiatr i ptactwo. Przecież tu jest jak nad morzem. Tysiące mew, latających nad wioską. Jakiś horror.

Szczury nawet trutek nie jedzą
Na domiar złego teraz we wsi jest plaga szczurów. Gryzonie biegają po podwórkach, niszczą uprawy, zjadają zakopcowane warzywa i zboże oraz sieję postrach.
- Dzieci się ich boją, bo to nic miłego spotkać na swojej drodze takiego dużego szczura - skarży się Bolesław Osiej. - Najgorzej, że trudno się ich pozbyć, bo nie chcą jeść trutki. Boimy się, że przywleką nam tu z wysypiska jakąś zarazę albo chorobę. Napisaliśmy pismo do urzędu gminy, aby nam jakoś pomogli i czekamy teraz na odpowiedź.

Odgrzewany problem?
- Z pewnością należy jak najszybciej zająć się sprawą i jedynym sposobem na pozbycie się gryzoni jest ich unieszkodliwienie przez fachową firmę - mówi Beata Świątek z Powiatowej Stacji Epidemiologicznej w Świdnicy. - My ze swojej strony zajmiemy się też sprawą i rozważymy, czy nie jest konieczna kolejna kontrola na wysypisku śmieci.
Tyle, że właściciel wysypiska śmieci Przedsiębiorstwo Utylizacji Odpadów nie widzi takie potrzeby.
- Nie zauważyliśmy żadnej plagi szczurów - mówi Zbigniew Zastawny z zarządu przedsiębiorstwa. - Uważam, że jest to kolejny odgrzewany przez mieszkańców problem. Przecież logicznie myśląc po co szczury miałby chodzić po wsi, jak na wysypisku mają jedzenia pod dostatkiem.

Trzeba to robić systematycznie
*Antoni Nóżka
*właściciel firmy zajmującej się unieszkodliwianiem gryzoni
- Wysypisko w Sulisławicach ulokowane jest w wśród pól uprawnych i gryzonie będą na nim mieszkać. Teraz jesienią jest ich więcej na podwórkach, bo szukają jeszcze lepszego jedzenia i ciepłego schronienia. Trzeba je tępić i to fachowo. Nic nie da wysypywanie trutek przez właściciela gospodarstw. Powinien to robić systematycznie właściciel wysypiska. Jest do tego zobligowany przepisami. I tylko takie tępienie na szeroką skalę może przynieść efekt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto