Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minęły już 33 lata od katastrofy w Czarnobylu [ZDJĘCIA Z PRYPECI]

Redakcja
Wybuch w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na zawsze zmienił świat. Ludzkość zdała sobie sprawę jak wielkie zagrożenie niesie za sobą nieodpowiedni nadzór tego typu miejsc. Radioaktywna chmura ogarnęła większą część Europy. 

W wyniku katastrofy niezbędne było przesiedlenie blisko 350 tys. osób mieszkających w okolicach elektrowni. Tereny wokół niej do dziś są strefą zamkniętą. Do dziś nie jest też znana dokładna liczba osób, które zmarły z powodu napromieniowania po katastrofie. Bezpośrednio w niej zginęło kilkadziesiąt osób. 

Z powodu promieniowania umierali później pracownicy elektrowni oraz strażacy, walczący z pożarem reaktora. Tylko dzięki ogromnemu wysiłkowi tych właśnie strażaków i innych zaangażowanych w opanowanie sytuacji ludzi, nie doszło do kolejnego wybuchu, którego skutki mogły spowodować jeszcze większą katastrofę w całej Europie. 

Do Polski radioaktywna chmura dotarła dwa dni po katastrofie. Pewnie wiele osób, które żyły w tamtych latach pamięta smak płynu Lugola. Decyzją władz państwowych był on bowiem wydawany dzieciom i młodzieży w województwach, w których odnotowano pierwszy wzrost promieniowania. Następnie akcja została rozwinięta na cały kraj. Początkowo nie było wiadome, co było powodem odnotowanych wzrostów. Katastrofa w Czarnobylu była bowiem ukrywana przez władze sowieckie. Dopiero po pewnym czasie prawda wyszła na jaw.

Zobacz też: Stara restauracja Neptun nad Odrą. Miejsce jak z horroru
Wybuch w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na zawsze zmienił świat. Ludzkość zdała sobie sprawę jak wielkie zagrożenie niesie za sobą nieodpowiedni nadzór tego typu miejsc. Radioaktywna chmura ogarnęła większą część Europy. W wyniku katastrofy niezbędne było przesiedlenie blisko 350 tys. osób mieszkających w okolicach elektrowni. Tereny wokół niej do dziś są strefą zamkniętą. Do dziś nie jest też znana dokładna liczba osób, które zmarły z powodu napromieniowania po katastrofie. Bezpośrednio w niej zginęło kilkadziesiąt osób. Z powodu promieniowania umierali później pracownicy elektrowni oraz strażacy, walczący z pożarem reaktora. Tylko dzięki ogromnemu wysiłkowi tych właśnie strażaków i innych zaangażowanych w opanowanie sytuacji ludzi, nie doszło do kolejnego wybuchu, którego skutki mogły spowodować jeszcze większą katastrofę w całej Europie. Do Polski radioaktywna chmura dotarła dwa dni po katastrofie. Pewnie wiele osób, które żyły w tamtych latach pamięta smak płynu Lugola. Decyzją władz państwowych był on bowiem wydawany dzieciom i młodzieży w województwach, w których odnotowano pierwszy wzrost promieniowania. Następnie akcja została rozwinięta na cały kraj. Początkowo nie było wiadome, co było powodem odnotowanych wzrostów. Katastrofa w Czarnobylu była bowiem ukrywana przez władze sowieckie. Dopiero po pewnym czasie prawda wyszła na jaw. Zobacz też: Stara restauracja Neptun nad Odrą. Miejsce jak z horroru Pixabay
W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku doszło do największej katastrofy w historii energetyki jądrowej - wybuch reaktora w Czarnobylu.
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto