Proces 19- i 22-latka z Książa ruszył w lutym tego roku. Sąd Rejonowy w Śremie po zapoznaniu się ze wszystkimi materiałami dostarczonymi przez śremską prokuraturę oraz śledczych uznał obu oskarżonych za winnych i każdemu z nich wymierzył karę więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę. – Mateusz Sz. dopuścił się obcowania płciowego z ofiarą wykorzystując bezradność wynikającą z upojenia alkoholowego, natomiast Kamil W. doprowadził pokrzywdzoną do innych czynności seksualnych polegających na dotykaniu jej narządów płciowych – informuje nas sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu. – Obaj zostali skazani w związku z art. 198 kodeksu karnego – dodaje sędzia.
Dowody jakie obciążały oskarżonych w procesie to m.in. zabezpieczony materiał genetyczny oraz nagranie z monitoringu firmy „Polin“, w pobliżu której doszło do wykorzystania mieszkanki Książa Wlkp. Przeprowadzone badania DNA, jednoznacznie wskazywały, że Mateusz Sz. jest zamieszany w to, co stało się tamtego wieczora. Kamil W. natomiast pomimo, że uchwyciła go kamera monitoringu jak prowadził Annę, nie przyznawał się do winy. O tym, że jest niewinny przekonywał nie tylko sędziów, ale i swoich najbliższych. Twierdził, że chciał jedynie pomóc. Sąd jednak jego wyjaśnieniom nie dał wiary, bo na karę więzienia skazał zarówno jego samego jak i jego kolegę Mateusza Sz. Więziennego życia jednak 19- i 22-latek nie zaznają.
– Mężczyźni otrzymali kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Mateusz Sz. skazany został na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 5 lat. Kamil W. skazany został na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 3 lat. Wobec obu skazanych sąd wymierzył kary grzywny – informuje Aleksander Brzozowski.
Kwoty grzywien jakie orzekł sąd oszałamiające nie są. Według uzyskanych przez nas informacji Mateusz Sz. zapłaci 800 złotych (80 stawek dziennych po 10 zł każda) a Kamil W. zapłacić miał 1200 złotych (60 stawek dziennych po 20 zł każda). Pieniądze jednak z kieszeni Kamila W. zapłacone nie zostaną ponieważ sąd zdecydował, że na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczy mu czas kiedy przebywał w areszcie.
Sąd wymierzając oskarżonym kary więzienia w zawieszeniu zdecydował również, że na czas okresu próby Mateusz i Kamil będą objęci dozorem kuratora sądowego. Na razie nie wiadomo jeszcze czy Mateusz Sz. i Kamil W. będą odwoływać się od wyroku, który zapadł w ich sprawie pod koniec maja.
Wyrok w sprawie dwóch zwyrodnialców z Książa budzi mieszane uczucia. Karę za napastowanie koleżanki mężczyźni otrzymali, jednak jest ona za niska - uważają nasi rozmówcy. Anna o tym co ją spotkało nie zapomni nigdy, natomiast wyroki Mateusza Sz. i Kamila W. zatrą się pół roku po zakończeniu się okresu próby orzeczonego przez sąd.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?