Komary w Świdnicy dają się we znaki. Oprysków jednak nie będzie, bo mieszkańcy się nie skarżą
MM
Komarów w Świdnicy w tym roku jest wyjątkowo dużo. Powodów jest kilka, m.in. ciepła zima i mokre lato. Mimo to władze Świdnicy nie zamierzają na razie iść w ślady takich miast jak Wrocław i nie będą stosowały oprysków.
- Komarów jest więcej niż w latach poprzednich, ale na razie nie mamy skarg od mieszkańców. Będziemy jednak temat monitorowali i jeśli zajdzie taka potrzeba zastanowimy się nad jakąś interwencją - tłumaczy Mateusz Jadach z Urzędu Miejskiego w Świdnicy.