Grubsza sprawa

PSZENNO, powiat Świdnica

Kolejne zatrzymania w sprawie zlikwidowanej w ubiegłym tygodniu wytwórni amfetaminy w podświdnickim Pszennie. Podczas akcji Centralnego Biura Śledczego aresztowano właściciela fabryki, kilka dni później kolejne dwie osoby.

Przypomnijmy. W piątkowe popołudnie, 10 października, kilkudziesięciu policjantów, w tym funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego, zlikwidowało największą w powiecie świdnickim fabrykę amfetaminy. Dodatkowo sprzęt tam zgromadzony pozwolił zakwalifikować fabryczkę do najnowocześniejszych spośród zlikwidowanych w ostanim czasie przez policję w Polsce. Właściciela, 40-letniego Zbigniew M., zatrzymano na gorącym uczynku. Akcja CBŚ była przygotowywana od kilku tygodni, a właściciel warsztatu, w którym fabryka funkcjonowała, był pod obserwacją od wielu miesięcy. Najprawdopodobniej od co najmniej roku, pod przykrywką warsztatu, przedsiębiorczy mężczyzna zajmował się produkcją amfetaminy. Robił to na ogromną skalę. Tygodniowo produkował w warsztacie kilkanaście kilogramów narkotyku.
Podczas przeprowadzonej akcji w warsztacie trwał proces chemiczny wytwarzania narkotyku, a na kuwetach suszył się gotowy już produkt. Zabezpieczono około 6 kg gotowej amfetaminy i półprodukty chemiczne. Można z nich było uzyskać łącznie 270 tysięcy porcji narkotyku.
Jak się dowiedzieliśmy Zbigniew M. był już wcześniej wielokrotnie karany. Jednak nigdy za produkcję narkotyków. Poza nim policja zatrzymała jeszcze dwie inne osoby, pomagające świdniczaninowi w produkcji i rozprowadzaniu narkotyków. Przedstawiono im zarzuty. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Najprawdopodobniej to nie koniec aresztowań, ponieważ narkotyki produkowane w Pszennie trafiły nawet poza granice naszego kraju.