- Nie były to zwykłe osy, ani też nie było to zwykłe gniazdo. Najprawdopodobniej były to osy z gatunku dolichovespula adulterina, zdecydowanie bardziej agresywne od tych występujących pospolicie - informuje straż miejska w Świdnicy, która interweniowała na miejscu zdarzenia.
Jak opisują strażnicy, gniazdo miało sporą wielkość, bo aż 35 centymetrów średnicy i ważyło kilka kilogramów! Właśnie dlatego cienka gałązka kasztanowca, na której osy zbudowały dom, nie wytrzymała obciążenia... Niestety, przechodzień został boleśnie pożądlony przez owady.
Strażnicy miejscy natychmiast wezwali na miejsce straż pożarną. - Strażacy zabezpieczeni w odpowiedni ubiór ochronny umieścili gniazdo w hermetycznym pojemniku. Osy zostały przewiezione w głąb lasu w okolicach Świdnicy, gdzie odzyskały wolność - tłumaczą strażnicy miejscy.
Tak żądli osa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?